Zakon Salamandry

Opis forum


#1 2008-05-05 15:22:08

Geralt

Administrator

Zarejestrowany: 2008-05-01
Posty: 41
Punktów :   

Epizod 2 Geralt

Epizot 2 Coś z niczego

Areos-coś nie tak
Ja-a sam nie wiem jestem cały obolały i w dodatku spuchła mi morda od walki
Areos-no sie niedziwie sam bym sie bał walcząc z tym potworem
Ja-z kim?
Areos-to ty niewiesz z Rancornam
Ja-Rancornem a kto to?
Areos-nie kto tylko co. Patrz!
Ja-O BOŻE!!!!!!!! co to!
Areos-więc to nie ty go zabiłeś?
Ja-czy ja? No oczywiście że ja! Wiesz wystarczy troche trening i po ptokach
Areos-niewierze ci za bardzo. Walcz ze mną zobaczymy na co sie stać
Ja-ok tylko uważaj na zdania
No i zaczęliśmy, ukształtowanie powierzchni nie było zbyt dobre dziury, wyboje, żwir na drodze, pomyślałem "kiedy oni ostatnio cieli trawe?".
Troche sie spużniłem z atakiem i mnie capną w tyłek leciałem jak poparzony ale sie uspokojiłem bo cos mi swieciło ale niemiałem czasu pomyśleć co więc zaczołem z nim walczyć. Walka byłem zacięta, ale miałem troche też szczęści ponieważ on sie potkną o kamień, spadając walną głową o pustaka i zdechł.
Potem nadeszli Saturas przywódca Jedi i jakiś jego Padawanus pospolitus jak ja ich nazywam, przedstawił sie jako Raven.
P.JEDI-Witaj kim jestes?
Raven-stuj mistrzu musze przetestowac swoje umiejętności. Przeczuwam u niego...aaa mistrzu musze na chwile do kibla, wiesz ten mocz.
Stanołem jak wryty pomyślałem że to jakiś pacan z początku.
P.JEDI-więc synu kim jesteś
Ja-posłuchaj mnie starcze nie jestem twoim synem i nigdy nie bende
P.JEDI-rozumiem twój gniew
Ja-ja zły, wiesz kiedy ostanio byłem zły kiedy matka urodziła mi diabła
P.JEDI-widze że sie nie dogadamy, ale kim jestes?
Ja-ja niech się zastanowie hmmm...człowiekiem
P.JEDI-zauważyłem
Ja-wiesz że ja też
P.JEDI-ale kim jesteś leniomuwco patętowaty
Ja-dobra powiem ale to...Geralt z Zadupia
P.JEDI-Geralt z zadupia powiadasz tak?
Ja-a co niejasno sie wyrażam?!
P.JEDI-tak jasno, lecz wyczuwam u ciebie ciemność
Ja-o tu sie mylisz! Jest bardzo jasno dziś znalazłem coś co świeci więc będzie jasno naprawde.
P.JEDI-dobrze dobrze...a co to Rancorn i nasz zabujca
Ja-kto gdzie?!
P.JEDI-tu!
Ja-a oni....chyba ich ja zabiłem
P.JEDI-chyba?!
Ja-no panie jak by to było chyba to by żyli nieprawdarz, no przecie ich zabiłem
P.JEDI-twoje umiejętności sięgają zenitu naprawde
Ja-zenitu
P.JEDI-tak zenitu. Dobra muszę lecieć wiesz sprawy papierkowe i pamitaj przyjdz do mojej chałpy może coś z ciebie bendzie zobaczymy...
(TELEPORTUJE SIE)
Ja-HEJ STUJ, gdzie on znikną. Może raven jeszcze z kiblu jest kto wie pójde sprawdze.
No i zrobiłem jednek krok i muwie do siebie
-ale gdzie ten kibel...

KONIEC CZĘSCI 2

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.lostarysacz.pun.pl www.whatsup.pun.pl www.dreamteampoland.pun.pl www.witosa.pun.pl www.mklserv.pun.pl